Tak Boże Narodzenie namalował na kartce świątecznej mój Loluś. Jak spytałem, czy to z jakiegoś szablonu, to mi powiedział, że bez szablonu, bo on ma to wszystko w "głowie widziane"
Następnie przekazał tę kartkę na aukcję do swojej szkoły i na tej aukcji oficjalnie ją od szkoły odkupiłem. Trochę to wszystko jest pokręcone, ale najważniejsze, że mam tę kartkę z powrotem - bo uważam, że kiedyś będzie z tego wspaniała pamiątka
Wszystkim moim
wirtualnym przyjaciołom i znajomym
oraz czytelnikom mojego bloga
tudzież Waszym rodzinom
- dużo radości, spokoju,
wytchnienia i relaksu.
Wielu błogich,
świątecznych chwil
spędzonych w miłym,
rodzinnym gronie
pośród Waszych Najbliższych.
Życzy