Witaj Miły Gościu na pokładzie Linii Lotniczych "Smurffair". Rozgość się tutaj - mój wirtualny barek jest zawsze obficie zaopatrzony ;) Życzę wyłącznie miłych lotów i wielu przyjemnych wrażeń!

poniedziałek, 9 maja 2011

Niewolnik miłości.

Coś miłego, krzepiącego i pachnącego miłością... w sam raz na taki piękny wiosenny dzień jak dziś...

 Powiedz jej, że będę czekał
W tym miejscu, co zwykle
Jestem już zmęczony i wyczerpany
Ale jestem też zdesperowany
Wiem, że aby zdobyć kobietę
Trzeba się poświęcić
Nawet silni wtedy słabną
A bogaci mogą stać się żebrakami
 
Niewolnik miłości
Niewolnik miłości
 
Biegniesz obok mnie
Niemal nie dotykamy ziemi
Nasze serca biją beztrosko i swobodnie
Nic nas nie ogranicza
Nie istnieją dla nas żadne bariery ani kajdany
Niebo nagle rozbłysło
A wielkie sztormowe fale pokryły morze
Chociaż twój świat wciąż się zmienia
To ja wciąż pozostanę taki sam
 
Niewolnik miłości
Niewolnik miłości
Będę niewolnikiem miłości

Burza powoli cichnie
Czyli wygląda na to
Że jesteśmy zbyt młodzi
Aby być rozsądnymi
I zbyt dojrzali, aby wciąż marzyć
Wiosna właśnie rozkwitła
A twoja twarz jest tuż obok mojej
Słyszę jak się śmiejesz
I widzę twój uśmiech
 
Niewolnik miłości
Niewolnik miłości
Nie, nie potrafię uciec
Jestem niewolnikiem miłości

20 komentarzy:

  1. Slave to love to piękna... pościelówa ;) Pasuje w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiedziałem CzG, że komu jak komu... ale Tobie ten utwór będzie bardzo pasował ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. :))) Bardzo lubię tę piosenkę i nawet się pierwsza wpisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. krakowianka9.05.2011, 17:38

    Rozmarzony Smurff?...."P))
    No coż,to nieraz takie słodkie niewolnictwo....:)
    Podoba mi się również utwór...a więc WIOSNA cieszmy się...
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż:-) Moje poglądy mieszkają chyba na antypodach tutejszych, ale miło czasami posłuchać.

    OdpowiedzUsuń
  6. niewolnik miłości
    ciągnie kamień swej duszy, u nogi
    krwawi
    śladów nie ma dla oczu
    niewolnik miłości
    tylko jedną ma drogę
    pod górę
    niewolnik miłości
    toczy swój kamień
    łzy wilżą mu stopy
    gdy zabraknie już sił
    kamieniem przykryją
    mu oczy

    macham gałązką białego bzu..paa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli idzie o poprzedni Twój post, wiem, że był z "przymrużeniem oka", ale musisz się przyzwyczaić, że dla mnie starzenie się, starość, śmierć to, nawet w najpiękniej lub najśmieszniej ujętym tonie, rzeczy okropne i pesymistyczne :D

    Oczywiście, całego świata nie da się zwiedzić, sam wiele razy podkreślałem, że podróże na Hiszpanii się dla mnie nie skończą, chciałbym wyruszyć w najdalsze zakątki globu w miarę możliwości... I wtedy może i nie cały, ale choć trzy czwarte uda mi się zwiedzić :) To oczywiście tylko marzenia, ale jedno już udało mi się wprowadzić w życie, więc kto wie... ;) Tak na prawdę będę zadowolony jeżeli uda mi się zwiedzić przynajmniej jeden kraj poza Europą :)

    Jeśli chodzi o "Podróżuj z Kamilem" na moim blogu, to muszę Ci powiedzieć, iż te zdjęcia i krótki opis to 1% tego, co możesz zobaczyć na żywo w każdym wymienionym przeze mnie miejscu :) A będzie ich wiele, mam przynajmniej taką nadzieję, bo wraz ze współlokatorami będziemy świętować moje dostanie się na studia, jeśli oczywiście mi się to uda, i ruszymy gdzie się tylko da ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach! Ty romantycznie rozśpiewany Duszku :)
    Jakże upojne bywa takie niewolnictwo, gdy zawsze można sobie zanucić; 'a w sercu ciągle maj' Bo miłość, to coś najważniejszego, najpiękniejszego i zarazem najtrudniejszego co nam się w życiu przydarza :)
    Pozdrawiam rozkosznym, marzycielskim majem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem, że ją lubisz CzG, od dawna masz ją zalinkowaną na swoim blogu :)
    A to, że się pierwsza wpisałaś także zauważyłem ;)

    No wiesz Crackie... Ty się rozmarzyłaś na swoim blogu, a ja na swoim ;)
    Pozdrawiam romantycznie :)

    Może i na antypodach Kacprze, ale fajnie, że czasem masz po drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja myślę Makowa, że jednak całkiem fajnie jest być niewolnikiem miłości, przynajmniej od czasu do czasu ;)
    Paa, odmachuję Ci pachnącym niebieskim :)

    Kamilu, starzenie się i śmierć jest częścią życia, nie ma w tym nic okropnego. Myślę, że wraz z upływem czasu się z tym pogodzisz. Jest to po prostu nieuchronna kolejność losu.
    Co do podróży i realizacji Twoich marzeń, to życzę Ci oczywiście, abyś zwiedził jak najwięcej.
    Wierzę, że na blogu znajduje się tylko mała cząstka tego, co można zobaczyć w rzeczywistości; niemniej zarówno Twój post jak i zdjęcia z Manzanares były bardzo ciekawe i pozwoliły trochę poznać to piękne miejsce, dlatego chętnie będę czytał ciąg dalszy Twojego podróżniczego cyklu :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jasne, Ptr... sułtani...
    http://www.youtube.com/watch?v=xo-J1wf2KHc
    :P

    Powiedz, jak tu nie być rozmarzonym i romantycznym Dejaniro jak wokół nas jest taki piękny maj... ;)
    Nie wiem jak na Ciebie, ale na mnie natura mocno oddziałuje, dlatego w maju jestem właśnie taki, za to w październiku - zamyślony i melancholijny ;)
    Pozdrawiam pięknym majowym południem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Smurffik, czyli witaj w klubie, jeśli Twoje nastroje są również uzależnione od pór roku :)
    I coś Ci dzisiaj zdradzę; wiosnę uwielbiam z tych względów, o których nie tak dawno już pisałam... natomiast jesień - wręcz kocham, bo ze mnie jest de facto taka 'jesienno - listopadowa' dziewczyna, która właśnie w tym czasie m.in. dokonuje pewnych bilansów, uświadamiając sobie, jak ten czas szybko płynie, znowu kolejny rok jest starsza...
    Ale żeby aż nadto nie smęcić, skoro za oknem króluje nareszcie tak pięknie rozmarzony/rozkochany maj - pozwolę sobie wkleić jakiś muzyczny 'bonusik', bo przecież nie obiecałam, że zawsze będę poważna czy też baaardzo grzeczna :)
    Zatem, pozwolisz, że zagram dziś, np. -
    http://tiny.pl/hfxfj
    Pięknego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. no tak...na naszych blogach...maj...po prostu...:P))

    OdpowiedzUsuń
  14. A zatem witaj w klubie, Dejaniro ;)
    Pewnie takich jak my jest znacznie więcej, w końcu rytm naszego życia wyznaczają też pory roku i wnoszą do niego niebagatelny wkład :)
    Dziękuję za Rubika, a ja zrewanżuję się czymś nowym i wesołym, co dzisiaj rano usłyszałem w "Trójce"...
    http://tiny.pl/hfq1m
    Pięknego kolejnego dnia :)

    Cieszmy się tym majem Crackie póki czas, bo ten okres trwa stosunkowo krótko, a potem znów powrócimy do szarości codziennego życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak, Smurffie... bo chociaż na ogół zdajemy sobie sprawę z tego, iż bez względu na porę roku/pogodę za oknem - nasze życie/dni codzienne i tak zawsze niosą ze sobą smutki/radości, wszelkie plusy/minusy... i tylko od nas tak naprawdę zależy, czego w nim będzie więcej... to jednak wraz z nadejściem wiosny, ciepłych słonecznych dni... - zdecydowanie mamy największy apetyt na życie, mnóstwo luzu, optymizmu i wiary, że można pokonać każdą przeciwność... i w ogóle, wtedy nasza świadomość częściej kieruje się ku życiu, by czerpać z niego wszystko to co najlepsze pełnymi garściami... natomiast w czasie już tej brzydszej, szarej połowy jesieni/dłuuugiej zimy - poza nastrojem refleksyjno-melancholijnym... różnie to bywa z optymizmem i zapałem do jakiegokolwiek działania :)
    Dziękuję Ci za humorystycznego linka z piosenką. Nie znałam jej wcześniej. Aż trudno się nie uśmiechać podczas słuchania, bo... no właśnie :)
    A ja zaproponuję coś starszego, ale zarazem optymistycznego. Ot, w sam raz na kolejny wiosenny dzień jak dziś -
    http://tiny.pl/hfm7q
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Smurff..
    po nastroju widać, że za oknem raz burza a raz wiosną pachnie. Burza, błyskawice, zimno i czasami śniegem sypnie ( w maju ) - co nas czeka poza grobem:)
    Wiosna, zieleń, ach te zapachy, kolory - "Niewolnik miłości".
    Ja tam lubię być czasami niewolnikiem miłości. To uczucie zniewala i czyni, że ludzie mają w sobie ten szczególny blask. Kwitną. Na mnie jeszcze działa inspirująco. Piękny utwór.
    Pozdrawiam majowo ( a u mnie już niestety lato jest)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słodkie niewolnictwo :)Uroczo na ten temat śpiewa Bjork :
    http://www.youtube.com/watch?v=zMbEge4BQQU&feature=related
    Pozdrawiam.Wiolena

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję za linka Wioleno :)
    Nie wiedziałem, że Björk śpiewa też tego typu muzyczne standardy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. W ciągu dwóch ostatnich dni na Blogspocie wystąpiła awaria, która u mnie spowodowała wypadnięcie dwóch ostatnich komentarzy. Więcej na ten temat napiszę na początku kolejnego posta.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie wiesz jak to skomentować, ale koniecznie chcesz zaznaczyć swoją obecność, lepiej wstaw trzy kropki, zamiast goopio gadać :P