Witaj Miły Gościu na pokładzie Linii Lotniczych "Smurffair". Rozgość się tutaj - mój wirtualny barek jest zawsze obficie zaopatrzony ;) Życzę wyłącznie miłych lotów i wielu przyjemnych wrażeń!

czwartek, 14 lutego 2013

Wyznanie.


Walentynkowy nastrój, walentynkowy wiersz... 

ujmujesz mnie
każdym gestem
każdym słowem
twój brak
wynagradzam sobie
marzeniami
wczoraj
dziś
jutro
zawsze jesteś
przebywasz w mych snach
i pomiędzy snami

gdy odchodzisz ode mnie
umieram
gdy powracasz
zmartwychwstaję
moje dłonie
moje usta
moje serce
tylko tyle
aż tyle
z siebie daję

a gdy mnie zapytasz
czy mogę
ofiarować 
coś więcej
odpowiem
że nie 
- bo nie mogę
dać niczego
jeszcze bardziej
jeszcze silniej
i jeszcze goręcej


22 komentarze:

  1. Hmm, zeby tak zawsze bylo...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne wyznanie...słowem i piosenką...pomiędzy snami...Paa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Makowa, pomiędzy snami rzecz jasna ;)

      Usuń
  3. ale jooo... jak ja dawno Tośki nie słuchałem...
    ja mam program Walentynek mocno okrojony... gdy jedna strona ma w porywach do 40 stopni gorączki i komunikuje się ze światem monosylabą "yyy..." niczym Ghoulia Yelps, to drugiej nie pozostaje nic innego, jak zadbać o ciszę i spokój /ewentualnie pójść na kontrolne piwo "zamiast"/ i potem tylko cierpliwie czekać, aż nadejdzie pora na poprawinkowe Walentynki - bis...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że te poprawinkowe Walentynki były całkiem udane ;)
      Pozdrawiać :)

      Usuń
  4. Miłość nieodmiennie kojarzy się z tęsknotą... Pozdrawiam walentynkowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno miłość i tęsknota to dwie strony tej samej monety...
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Ładnie skojarzone z piosenką Antoniny. Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, że Tośka tutaj pasuje...
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Kurcze Smurffie coraz lepsze te Twoje wiersze :)Podoba mi się, bo nie jest przegadany. Fajnie ma ta Twoja żona. Miłych Walentynek Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wiolu, w takim razie na przyszłość też postaram się zanadto nie rozgadywać ;)

      Usuń
  7. Ach smurfie ty romantyczna duszo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a czułam,czułam,ze coś wymyślisz...i nie zawiodłam się :-)
    wiersz wprowadził mnie w nastrój walentynkowy,romantyczny...bardzo zresztą ładny:)
    pozdrawiam miło Smurffa Romantyka na tę chwilę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Crackie, wygląda na to, że wczułem się w ten walentynkowy nastrój :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Ależ wiersz... niesamowicie mocne wyznanie, wręcz rozpaczliwe, Smurffie. W życiu nikt tak do mnie nie mówiła przyznam... bardzo bym chciała i pewnie nie tylko ja. :) No to Ci z przyjemnością posyłam swoją Walentynkę -


    wszyscy mamy przecież tyle do oddania
    każdy marzy aby zostać tym wybranym
    nigdy przecież nie za późno na marzenia
    nigdy nie dość nam miłości i przyjaźni

    nie zdążyłam Wam pożyczyć zakochania
    zakochanym zaś pożyczyć najlepszego
    walentynkę mam specjalną do rozdania
    niech zostanie... aż do roku następnego

    niech nie kończy się od jutra wcześnie rano
    niech nie zniknie gdzieś za rogiem zanim wstaniesz
    w dobre słowo gest troskliwy ubierana
    niech wciąż będzie taka silna jak zaraniem

    14.02.2013

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa i tę wierszowaną walentynkę :)
      Ja chyba też poczekam do kolejnych walentynek z pozostałymi wierszami :)

      Usuń
  10. A Ja nie lubię Walentynek,ale wyznanie Twoje Smurffie,ujmująco piękne...Pozdrawiam jak zwykle mile :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Robaczku i także Cię miło pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Bardzo wzruszający wiersz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, w takim razie polecam się na kolejne walentynki :)

      Usuń

Jeśli nie wiesz jak to skomentować, ale koniecznie chcesz zaznaczyć swoją obecność, lepiej wstaw trzy kropki, zamiast goopio gadać :P