Trochę mniej jest mnie obecnie w blogosferze, a to dlatego, bo prawie codziennie oglądam mecze siatkarskich mistrzostw świata. Co prawda Polsat zakodował transmisje, ale wobec globalnego zasięgu Internetu jest już bezsilny. Np. dzisiejszy mecz z Rosją, przesądzający o naszym udziale w półfinałach, oglądałem sobie w jakiejś katarskiej TV :)
Co ciekawe - podobno takie oglądanie jest nielegalne. Śmieszy mnie to, że jak Polsat zakodował transmisje, dzięki czemu polscy kibice nie mają możliwości obejrzeć w powszechnie dostępnych kanałach swojej własnej reprezentacji w trakcie mistrzostw świata odbywających się w ich własnym kraju, to jest to legalne, ale jeśli ja nie chcę płacić Polsatowi haraczu za dostęp do tych transmisji i oglądam je sobie w necie nadawane z innych krajów, to jest to nielegalne.
Czy nie pachnie Wam to jakąś paranoją? Bo mi tak właśnie pachnie :)
Czy nie pachnie Wam to jakąś paranoją? Bo mi tak właśnie pachnie :)
Ale mniejsza z tym - mam nadzieję, że Polsat straci na tym wizerunkowo i więcej takich imprez już nie zakoduje.
Jeśli zaś chodzi o stronę sportową całej imprezy, to muszę przyznać, że nasi mnie rozczarowali. Bardzo miło mnie rozczarowali :)
Gdy kilka dni temu w wyniku losowania trafiliśmy do jednej grupy z Rosją i Brazylią, pomyślałem sobie, że właściwie już jest po ptokach, bo przecież nie mamy szans na zwycięstwo z tymi siatkarskimi potęgami. No i proszę, a jednak wygraliśmy! Było ciężko, ale udało się! :)
W najbliższą sobotę będziemy grali mecz półfinałowy z drużyną Niemiec, w którym nie przewiduję innego wyniku niż zwycięstwo naszej reprezentacji.
A na koniec czeka nas wielki finał z Francją lub Brazylią. Będzie ciężko, ale skoro już raz wygraliśmy z tymi drużynami podczas tych mistrzostw, to dlaczego nie mielibyśmy wygrać po raz drugi?
A więc - do boju Polsko!
Dopisane w dniu 23.09.2014 r.
No i proszę, nasi górą! :)
Pokonując w półfinale reprezentację Niemiec i w finale drużynę Brazylii, nasi siatkarze zostali po raz drugi w historii MISTRZAMI ŚWIATA!
Czekaliśmy na to długie 40 lat... ale w końcu się doczekaliśmy! Brawo nasi siatkarze! :)
To co zrobił Polsat to skandal. Mam nadzieję, że stracą na tym i następnym razem już się nie ośmielą. Nawet teraz mogliby jeszcze się opamiętać, ale pewnie tak się nie stanie.
OdpowiedzUsuńJa wierzyłam w naszych i dalej wierzę, że będzie dobrze. To nie piłka nożna, gdzie często co najwyżej się liczy na to, że się uda jakimś cudem wygrać. W siatkówce możemy wygrywać z najlepszymi i to nie jest aż takie zaskakujące. Co innego liczyć na szczęście, czy nawet cuda, odstawać i liczyć, że jakoś się uda, a co innego być dobrym wśród dobrych, podejmować wyrównaną walkę. Zupełnie inny wymiar sukcesów i porażek.
Dla mnie skandalem jest to, że nie można było oglądać tych mistrzostw w jednym z ogólnie dostępnych kanałów TV. Kto konkretnie w tym przypadku jest winien, tego nie wiem, ale myślę, że udział w tym skandalu ma zarówno polski rząd, jak i poszczególne telewizje. A więc wyłącznie Polsatu bym za to nie winił, bo skoro kupili wyłączne prawa do transmisji, to mieli prawo zakodować, nawet jeśli przy okazji strzelili sobie boleśnie w kolano. Inna sprawa, że ten zakup wyłącznych praw do transmisji odbywał się w bardzo niejasnych okolicznościach i to powinno być zbadane, bo dla mnie to z daleka śmierdzi dużą łapówką.
UsuńTo dobrze, że wierzyłaś, udało się! :)
Ja nie ogladam, ale winik meczu zawsze mnie interesuje...
OdpowiedzUsuńPamietam mecze siatkowki, kiedy trenerem byl pan Wagner... Mecze w Polsce byly transmitowane w nocy, ale ogladalam, bo bylam znacznie mlodsza i nie tylko winik mnie interesowal /smiech/!
J.
Teraz Stephane Antiga poszedł w ślady Wagnera i jak uda mu się zdobyć mistrzostwo olimpijskie za dwa lata, to dorówna tamtemu legendarnemu trenerowi. Oby! :)
Usuńja jakos wole koszykówke w najlepszym wydaniu,NBA bo to poezja,balet i takie tam,teraz w sumie nie oglądam,ale...:P)... oczywiście kibicuję naszym,jeżeli są naprawdę dobrzy,to będzie zwycięstwo...a więc do boju Polsko!
OdpowiedzUsuń:))
a jednak!!!!brawo!!!
UsuńNBA? Ja tam wolę siatkówkę... w tej dyscyplinie mamy mistrzów świata, a w NBA tylko jednego Gortata... :)
UsuńUdało się! :)
Szanowny Smurffie pozwól, że zacznę od cytatu, z twojego tekstu zresztą " jak Polsat zakodował transmisje, dzięki czemu polscy kibice nie mają możliwości obejrzeć w powszechnie dostępnych kanałach swojej własnej reprezentacji w trakcie mistrzostw świata odbywających się w ich własnym kraju, to jest to legalne". I to Cię śmieszy? A czemuż to niby? Polsat kupił, zapłacił i robi co chce. Owszem może niezbyt elegancko, może nawet na własną szkodę ale jak najbardziej legalnie. Nielegalny, choćby w świetle statutu TVP jest moim zdaniem brak partycypacji owej zbędnej jednostki ( TVP ) w transmisjach imprezy tej rangi, z udziałem naszej narodowej drużyny. A to, że dziady owe ściągają podatek pod płaszczykiem abonamentu i rzekomej misji, której nie udają nawet, że realizują to Cię nie śmieszy? Ciekawe.
OdpowiedzUsuńgrzes
Może teraz wyłuszczę co mnie śmieszy, bo w poście nie byłem zbyt precyzyjny, gdy o tym pisałem. A więc śmieszy mnie to, że jak oglądam transmisje z MŚ w siatkówce w necie, to podobno robię to nielegalnie, zupełnie jakby ktoś miał prawo decydować, co mam prawo w necie oglądać. Mój net i nikomu nic do tego, co tam oglądam. Śmieszy mnie również to, gdy mi mówią, że oglądanie tych transmisji jest nielegalne podczas gdy sprawa zakupu wyłącznych praw do transmisji przez Polsat z pominięciem jawnego przetargu była rzeczą zupełnie oczywistą -a przecież to na odległość pachnie dużą łapówką i dziwi mnie, że wszyscy przeszli nad tym do porządku dziennego, zupełnie jakby nic się nie stało. A stało się, bo w efekcie kilka milionów polskich kibiców siatkówki nie mogło oglądać tych transmisji w kanałach ogólnodostępnych.
UsuńNatomiast to, że Polsat zakodował, to już jego sprawa. Skoro już kupił te prawa /w bardzo niejasnych okolicznościach - o czym wyżej/, to potem mógł robić co chce i nikomu nic do tego.
A ta druga rzecz o której piszesz bardziej mnie smuci niż śmieszy, bo niestety jest to prawda, ale to nic śmiesznego.
dobrze że z igrzysk istnieją ciągle mecze bo tych politycznych jest deczko za dużo w telewizji, nic dziwnego że to co cenne kodują, mi zakodowali kanały filmowe i muszę sobie kupić droższy pakiet albo zrezygnować lub oglądać np na YT, takie czasy! w sumie czekam kiedy będę mogła płacić za włączenie na tydzień konkretnego kanału a nie bez sensu na cały rok skoro nie mam czasu oglądać, i mogłabym płacić tylko za to co chcę oglądać, i sama dobierać kanały do swojego pakietu a nie wrzucają mi do niego chłam na przymusowe utrzymanie, może tym sposobem poziom programów telewizji by się podniósł, bo czynnik finansowy zawsze jest najlepszym motywatorem:)
OdpowiedzUsuńNo to do boju!!! Walczcie chłopaki! :)
nie wiem czy ktoś ważny podgląda Twojego bloga, czy Ty tak czarujesz :) nie wiem też czy chodziło oglądalność meczu czy Prezydenta, tak czy siak Wygrali! a najważniejsze jest to że nasi Faceci nie muszą błąkać się po obcych, arabskich, telewizjach bo jeszcze by im się w głowach zakręciła ochota na haremy i nie żebym miała coś przeciwko poligamii bo prawie ją polubiłam :) ale nie na tyle żeby oddać naszych Panów obcym babom :) Pa:)
UsuńNo nie wiem, może faktycznie ktoś z samej góry tutaj czasem zagląda ;)
UsuńJaka ochota na haremy skoro tamtejsze baby od stóp aż po czubek głowy są zakryte tymi swoimi burkami, że aż patrzeć na nie się odechciewa :)
"w jakiejś katarskiej TV" - to kolejne świadectwo dominacji cywilizacji islamskiej. Przyszłość świata należy do arabów. Czy jednak nasza drużyna zwycięży z niemiecką? - Inszallah.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie Dibeliusie, wygląda na to, że cywilizacja islamska rulez ;)
UsuńJak widać, nasza drużyna zwyciężyła i tę niemiecką, i tę brazylijską - Inszallah! :)
Dzisiaj mamy "odpust" Polsatu ii chyba cala Polska bedzie ogladac mecz!
OdpowiedzUsuńSmurffie prosilabym cie odezwac sie na mojego maila, bo nie moge sie dostac do ciebie przez outlooka, wczesniejsze listy "deleted", a adres mi sie nie zapisal. Dziekuje z gory.
Za późno jest ten "odpust", Polsat tak czy owak będzie miał u kibiców przechlapane.
UsuńZaraz zajrzę.
Szanowny Smurffie,
OdpowiedzUsuńNapisałeś:
"Śmieszy mnie to, że jak Polsat zakodował transmisje, dzięki czemu polscy kibice nie mają możliwości obejrzeć w powszechnie dostępnych kanałach swojej własnej reprezentacji w trakcie mistrzostw świata odbywających się w ich własnym kraju, to jest to legalne"
To ja bym jeszcze dołożył, że nasza drużyna jest prowadzona za nasze pieniądze - wszystkich podatników. Nie wiem jak to możliwe, że coś, co można nazwać dobrem ogólnym, jest zawłaszczane przez takiego polsatowskiego grandziarza.
I jeszcze na koniec zagadka.
Kto jest najlepszym blokującym naszej drużyny? - Solorz.
Pozdrawiam.
Szanowny T.F.
UsuńTo jest oczywiście skandal z tym zakodowaniem, ale winien jest w tym wypadku nie tylko Polsat, moim zdaniem ponoszą wszyscy, którzy do tego skandalu dopuścili, a więc władza, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a także obie telewizje zainteresowane transmisją, a więc Polsat i TVP.
rozumiem, że walki boksu zawodowego z udziałem polskich pięściarzy są często w systemie "pay-per-view"...
OdpowiedzUsuńnie do końca rozumiem, że w takim systemie puszczane są walki MMA... niby ta sama bajka, ale z marketingowego punktu widzenia jest to trochę strzał w stopę...
ale kompletnie nie rozumiem, jak to się stało, że państwowa telewizornia nie puszczała siatkówki... tu się zgadzam z moim przedmówcą TF... bokserzy się biją za prywatne pieniądze, ale siatkarze "napierdalają z gabla" za państwowe /ergo, za kasę podatnika/... to podatnikowi się ten show należy...
przepraszam zaglądające tu Panie za nieparlamentarne słownictwo, ale chyba cała wieś widzi gołą dupą, że odbyła się jakaś totalna chujnia...
...
finał obejrzałem, nawet rytualne męskie piwo wyćpałem z tej okazji... piękna walka, wyrównany mecz, znakomita gra Brazylijczyków w obronie, zaś Wlazło na prezydenta... a wynik?... no cóż... jak to w sporcie, ten wygrywa, który strzeli więcej goli...
pozdrawiać :)...
Zgadzam się, że jest to oczywisty przekręt z tym zakodowaniem, ale w tym kraju powoli staje się to normą. Przykładem mogą być tutaj np. autostrady, które budowane są za pieniądze podatników, a potem ci podatnicy muszą za przejazd tymi autostradami płacić... każdy patrzy tylko na to, aby z ludzi wydoić jak najwięcej kasy, cóż z tego, że robi się to w mało elegancki sposób, wszak pecunia non olet...
UsuńFaktycznie finałowy mecz z Brazylią był zacięty i bardzo widowiskowy, ale myślę, że ta transmisja w otwartym kanale niczego nie zmieni - Polsat i tak będzie miał przechlapane u polskich kibiców.
Pozdrawiać :)
nie wspomnę już o NFZ, to trochę podobna bajka...
Usuńa Solorz ma serdecznie wyrąbane na sympatie kibiców... nie muszą go kochać, ważne by oglądali... np. "Świat według Kiepskich" /dziś środa, będą dwa odcinki/...
"a Solorz ma serdecznie wyrąbane na sympatie kibiców... "
UsuńMyślę, że wizerunkowa porażka Polsatu może się przełożyć na całkiem wymierne straty finansowe. Czytałem sporo komentarzy wzburzonych internautów, którzy deklarowali wypowiedzenie umów Polsatowi, wielu deklarowało też, że nie będą więcej oglądać żadnych programów tej stacji, co także może prowadzić do pewnych strat /mniejsza oglądalność, a więc mniejsze pieniądze z reklam/. Myślę więc, że per saldo pewne straty jednak będą, a w dłuższej perspektywie czasowej Polsat zamiast zarobić na tym zakodowaniu mistrzostw może na tym stracić - czego im zresztą życzę, bo takie coś z pewnością by ich nauczyło szacunku do widzów, jako ich potencjalnych klientów, których w efekcie stracili.
Albo do parku, albo melisa na uspokojenie :)
OdpowiedzUsuń